el000 jechalem sobie jak zawsze lekkim driftem i na jednym zakrecie przednie prawe kolo nie wytrzymalo i urwalo sie, cale a autko sie troszke poslizgalo na brzuchu. dobreze ze to bylo na mroznej a nie na miescie bo bylo by kiepsko. mysle ze do teraz sa slady brzuchowania. ale co tam jaKOS sie naprawi i bedzie. mam foty felgi to wam pokaze na spocie. nara
Offline
Administrator
ała niewiadomo kiedy bedzie spocik pokaż fotki tutaj. naprawiłeś już poldzia??
Offline
ello
madsakrator juz jezdzi i kreci koleczka
jak dawniej ale teraz przestawilem katy w przednich zawiasach i juz nie bedzie takich sytuacji. mam nadzieje
Offline
Administrator
to bardzo dobrze a co z fotkami??
Offline